

Z morskiej otchłani wznosi się,
Mokre włosy opadające kaskadą jak płynne światło księżyca,
Oczy odzwierciedlające ukrytą wiedzę z głębin.
Jej obecność jest zapadającym w pamięć refrenem,
Zakazana melodia wirowała z urokiem utraconych bogactw.
Złote i srebrne refleksy mienią się na jej skórze,
Powtarzając skarby zakopane pod falami,
Każdy element to starożytna obietnica niewypowiedzianego pragnienia.
W jej aurze świat się rozpuszcza –
Jest tylko puls oceanu,
Blask metali szlachetnych,
I nieodparte wołanie z zewnątrz,
Wzywając Cię do poddania się
do czaru niewidzialnego.
Z morskiej otchłani wznosi się,
Mokre włosy opadające kaskadą jak płynne światło księżyca,
Oczy odzwierciedlające ukrytą wiedzę z głębin.
Jej obecność jest zapadającym w pamięć refrenem,
Zakazana melodia wirowała z urokiem utraconych bogactw.
Złote i srebrne refleksy mienią się na jej skórze,
Powtarzając skarby zakopane pod falami,
Każdy element to starożytna obietnica niewypowiedzianego pragnienia.
W jej aurze świat się rozpuszcza –
Jest tylko puls oceanu,
Blask metali szlachetnych,
I nieodparte wołanie z zewnątrz,
Wzywając Cię do poddania się
do czaru niewidzialnego.